Poseł Artur Górski (ten od segregacji rasowej) wyjaśnił dzisiaj, co oznacza na plakacie PiS promującym referendum warszawskie 13 października 2013 r. Otóż poseł uważa że "ma mobilizować tych, którzy z taką samą gotowością ruszyliby na Godzinę W"!!!!!!!
Warszawa ...tu nie wolno dopuścić, aby kołtuneria i oszołomstwo dorwało się do władania naszą stolicą. To jest chore. Jeszcze nigdy od czasu odbudowy, od 1645 r., tyle dobrego ani w Warszawie ani dla Warszawy nie zrobiono. Trzeba w końcu zatkać jadowite gęby chorym ambicjom dorwania się do władzy. A już robić analogię do Powstania Warszawskiego jak i powoływanie się na prezydenta Stefana Starzyńskiego jest podłym szalbierstwem i nadużyciem, bo takich psów jak szczekacze PiS-owscy Starzyński nie chciałby znać. Widzę, że już nie ma dla nich żadnej świętości, ŻADNEJ, a patriotyzmem już nie tylko gęby, ale i dupy sobie już wycierają.
Skoro Warszawa taka ważna dla Kaczyńskiego, to dlaczego zwłoki brata - byłego prezydenta Warszawy i prezydenta kraju, w którym Warszawa stolicą jest, wywiózł do Krakowa? Warszawa jest niegodna, aby przechowywać tak święte członki?
STOLICA NIE ZASŁUGUJE NA TEGO KARTOFLANEGO PROROKA.. Warszawą już rządzili. Dokończyli budowę JEDNEGO muzeum i to...w s z y s t k o... Nawet warszawskie psy się na nim poznały....
To również i moje miasto i mam jeszcze coś do powiedzenia. A na plakatach PiS powinna być absolutnie reklama Tworek...